Człowiek w tłumie
W Galerii Młodego Twórcy otwarto kolejną wystawę. Jest ona pokłosiem studyjnego projektu fotograficznego „Człowiek w tłumie”, realizowanego w klasach fotograficznych 1-3 z nauczycielem prowadzącym zajęcia z technik fotograficznych – Beatą Godek.
Tłum… Każdy z nas styka się z nim na co dzień. Ale czym tak właściwie jest tłum? Jeśli poszukamy znaczenia tego słowa w słowniku języka polskiego, dowiadujemy się, że jest to duża liczba ludzi zgromadzona w jednym miejscu. Zachowanie człowieka w tłumie przyjmuje różne formy. Różnie też jest przez tłum odbierany. Gdy otacza nas masa ludzi, stajemy się bardziej odważni, zaczynamy czuć się silniejsi. Jesteśmy gotowi zrobić rzeczy, na które prawdopodobnie w pojedynkę nigdy byśmy się nie zdobyli. Presja tłumu może powodować, że powstrzymujemy się przed czynami i zachowaniem, które są powszechnie uważane za niewłaściwe i niemoralne. Jednak tłum nie zawsze ma pozytywny wpływ na człowieka. Czasem wyzwala w nas emocje i popycha do zachowań podłych i złych.
Każdy z nas boi się bycia samotnym. Ta obawa i lęk przed wyobcowaniem są często bardzo silne i wywierają taką presję, że wolimy nie przyznawać się do naszych zasad i opinii, stapiać się z otaczającym nas tłumem. Wyzbywamy się swojej osobowości tylko dlatego, że obawiamy się braku akceptacji ze strony społeczeństwa. Ale czy odrzucanie własnego „ja” musi być jedyną drogą do bycia zaakceptowanym?
W projekcie Człowiek nie ma imienia i nazwiska, jest „jakiś”. Jak wygląda jego relacja z innymi ludźmi, jakie targają nim emocje, jak chce być odbierany, czy jest akceptowany, czy walczy, czego się boi… to wszystko pokazują w swoim pracach młodzi adepci fotografii.